#WartoWiedzieć: Konto dla dziecka — jak może pomóc w dbaniu o higienę finansową?

Co trzecia osoba w wieku 18–24 lata nie ma żadnych oszczędności, a średnia zaległość, jaką mają do spłaty młodzi dłużnicy, to nieco ponad 7 tys. zł^[i]. Bardziej optymistyczne wnioski przedstawia raport Uniwersytetu SWPS: wg niego aż 57 proc. osób z generacji Z odkłada na poduszkę finansową^[ii]. Tak rozbieżne statystyki pokazują jedno — z nawykami finansowymi młodych bywa różnie. Warto więc zadbać o nie jak najwcześniej, np. zakładając konto dla dziecka.

Podstawy ekonomii dla przedszkolaków

Temat kieszonkowego dla dzieci potrafi rozgrzać dyskusję wśród dorosłych do czerwoności. Dawać czy nie dawać? W jakiej wysokości? Jak często? Za wykonywanie obowiązków czy niezależnie od nich? Co dziecko ma sobie finansować z własnych pieniędzy, a za co mają płacić rodzice? Czy wtrącać się, gdy dziecko wydaje pieniądze na bezsensowne (w naszym, dorosłym odczuciu) rzeczy? I najważniejsze: kiedy zacząć edukację finansową dziecka, jaką niewątpliwie jest kieszonkowe?

Skupmy się na ostatniej kwestii: edukacji finansowej. Wiele osób uważa, że odpowiada za nią szkoła. Jednak podobnie jak w innych dziedzinach życia, dzieci nie poczekają, aż nauczyciel powie im, jak korzystać z pieniędzy. Pierwsze lekcje ekonomii dostają w domu — obserwując dorosłych i zbierając własne doświadczenia. Maluchy bawią się w sklep, bo naśladują to, co widzą na co dzień. Taka zabawa z kilkulatkiem może być świetnym wstępem do nauki zarządzania pieniędzmi. Możesz np. podjąć pierwsze próby uświadamiania dziecku, że pieniądze mają różną wartość. Ponieważ określenia „2 zł” czy „100 zł” niewiele mu powiedzą, możecie wymyślić własny przelicznik np. 15 zł to tyle, za ile możesz kupić gazetkę o ulubionym bohaterze.

Dżentelmeni o pieniądzach nie rozmawiają, rodzice — tak

Od najmłodszych lat nie unikaj tematu, skąd się biorą pieniądze. W prostych słowach wytłumacz dziecku, że pracujesz, a w zamian otrzymujesz wynagrodzenie, za które później kupujesz jedzenie, ubrania czy zabawki. Dzięki temu maluch stopniowo zrozumie, że pieniądze nie są czymś abstrakcyjnym, lecz efektem wysiłku i decyzji, że swój czas poświęcasz na pracę za którą dostajesz pensję.

Takie rozmowy rozwieją dziecięcą ciekawość i zbudują fundament do dalszej edukacji finansowej, opartej na szacunku do pieniędzy i świadomym podejściu do wydatków.

Konto dla dziecka: nie tylko skarbonka, ale też lista wydatków

W kolejnych latach staniesz przed wyzwaniem wyjaśnienia młodemu człowiekowi, jak oddzielać potrzeby od zachcianek i jak planować budżet, by finansować każde z nich. Konto dla dziecka może w tym pomóc, bo działa jak nowoczesna skarbonka połączona z mini-księgowością.

Najważniejsze zalety konta dla dzieci to:

• wygoda: jak często operujesz gotówką, by np. co tydzień dać dziecku do ręki 5 lub 10 zł? Znacznie łatwiej jest zrobić przelew między kontami. Dotyczy to również innych członków rodziny, którzy chcieliby dać pieniądze na prezent: wystarczy zrobić przelew, a młody człowiek będzie widział go w swojej wirtualnej skarbonce;
• możliwość treningu samodzielności finansowej dziecka pod okiem rodzica: to dziecko zarządza wydatkami, ale rodzic, mając wgląd w historię transakcji, może dokonać jej analizy i na tej podstawie rozpocząć rozmowę o finansach;
• bezpieczeństwo: dziecko nie zgubi pieniędzy, co jest szczególnie istotne np. podczas wyjazdów (wczasy, kolonie itd.);
• nauka korzystania z karty płatniczej, płatności mobilnych czy wykonywania przelewów (np. nadawania przelewom tytułów) w kontrolowanych warunkach;
• kształtowanie nawyku regularnego oszczędzania;
• przestrzeń do dyskusji o bezpieczeństwie pieniędzy i danych w sieci.

Jak wybrać konto dla dziecka?

Konto dla dziecka oferuje niemal każdy bank. Poszczególne produkty różnią się jednak warunkami: minimalnym wiekiem dziecka, które będzie „zarządzać” kontem, dostępnością karty płatniczej, możliwością korzystania z aplikacji mobilnej czy zakładania subkont oszczędnościowych. Jednocześnie są to aspekty, na które szczególnie warto zwrócić uwagę, bo np. aplikacja mobilna może być świetnym narzędziem edukacyjnym, jeśli jest prosta i intuicyjna. Zbyt skomplikowana i niedopasowana do wieku stanie się barierą i zniechęci dziecko do korzystania z niej a tym samym, chociażby kontrolowania wydatków.

Druga sprawa to koszty — większość kont dla najmłodszych jest darmowa, ale niektóre banki pobierają opłaty za kartę albo określone transakcje.

W wyborze konta dla dzieci pomocna będzie konsultacja z ekspertem mFinanse w mKiosku mBanku. Ekspert porówna dostępne oferty, wskaże różnice między nimi i pomoże dobrać takie konto, które najlepiej odpowie potrzebom Twojego dziecka i Twoim.

FAQ — najczęstsze pytania o konto dla dziecka

Czy 7-latek może mieć konto bankowe?

Tak, w wielu bankach konto osobiste można założyć już dla 7-latka. Pełnoprawnym dysponentem rachunku będzie jednak rodzic lub opiekun prawny.

Jak rodzic kontroluje wydatki z konta dziecka?

Rodzic ma pełny wgląd w historię transakcji i stan rachunku poprzez swoją bankowość internetową lub mobilną. Może ustawić limity płatności kartą czy przelewów, niektóre banki oferują np. powiadomienia push, gdy dziecko dokona transakcji.

Czy do założenia konta potrzebna jest zgoda obojga rodziców?

Najczęściej banki wymagają zgody tylko jednego rodzica lub opiekuna prawnego. Istnieją jednak wyjątki od tej reguły dlatego najlepiej o takie kwestie pytać eksperta mFinanse, który opowie o warunkach w konkretnych bankach.

Źródła: 

^[i] Młodzi i już zagrożeni finansowo. Długi, wyłudzenia i dane na internetowym czarnym rynku, źródło online: https://media.big.pl/informacje-prasowe/856350/mlodzi-i-juz-zagrozeni-finansowo-dlugi-wyludzenia-i-dane-na-internetowym-czarnym-rynku, dostęp: 19 sierpnia 2025 r.

[ii] Gen Z o sobie i otaczającym ich świecie: Insighty o generacji bez generalizacji, źródło online: https://www.theydigital.pl/polskiezetki/GenZ_o_sobie_raport_Theypl_Uniwersytet_SWPS.pdf, dostęp: 19 sierpnia 2025 r.